Search engine for discovering works of Art, research articles, and books related to Art and Culture
ShareThis
Javascript must be enabled to continue!

O pomocy, o ratowaniu Żydów i o badaniu Zagłady – z profesor Nechamą Tec rozmawia Małgorzata Melchior

View through CrossRef
W Pani książce sprzed ponad już 20 lat opisywała pani pomoc udzieloną Żydom przez Polaków jako „światło przebijające ciemność” („Light Pierced the darkness”). To jest metafora, która raczej pozytywnie ukazuje okupacyjne relacje polsko-żydowskie. Czy taka była wówczas Pani intencja i taki był wniosek z tamtych badań?             Jeśli pomyśli się o spustoszeniu, o zniszczeniu, o okropnościach, o całym kontekście, w którym to się działo, to gdy ktoś ratował życie, które miało być zniszczone – to, oczywiście, było to bardzo pozytywne działanie. Z mojej perspektywy – to jest heroiczne działanie. Ale nie z perspektywy tych, którzy ratowali, dlatego że oni widzieli to, z pewnych względów, jako coś oczywistego. Kiedy mówimy o tych, którzy udzielali pomocy, musimy bardzo wyraźnie podkreślić, że to było bardzo rzadkie zachowanie w porównaniu z zakresem zniszczeń i morderstw, jakie wówczas były popełniane i które były powszechne. To było niezwykle rzadkie, co nie jest przecież wcale zaskakujące. Ostatnio, przy okazji przygotowywania referatu na konferencję w Paryżu ponownie analizowałam badania, jakie zostały w tej dziedzinie przeprowadzone, aby zapoznać się raz jeszcze z ich wynikami. Odkryłam pewne wzory, pewne sposoby rozłożenia akcentów, które być może powinny zostać skorygowane, na które powinno się spojrzeć w nieco odmienny sposób. Stwierdziłam mianowicie, że główny nacisk jest położony na działania tych chrześcijan, którzy zostali uznani za Sprawiedliwych, co oznacza, że bierze się pod uwagę tylko tych, którzy altruistycznie ratowali Żydów: bez oczekiwania konkretnej nagrody. Większość prób badawczych obejmujących ratowników, na podstawie których formułowano wnioski, większość grup, jakie obserwowano, analizowano, przebadano – i których opisy uważam za fascynujące – obejmują tych, którzy zostali już wyróżnieni przez Yad Vashem tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Ale jest wiele osób, które pomagały Żydom i nie otrzymały tego wyróżnienia, chociaż ich działania prowadziły do tych samych rezultatów i stanowiły próby ratowania Żydów właśnie w sposób altruistyczny. Z drugiej strony, już w mojej książce sprzed 20 lat, o której pani wspomniała, stwierdzałam, że były też inne kategorie ratowników: osoby, dla których był to po prostu układ handlowy. Jeśli Żydzi nie byliby w stanie zapłacić tym osobom lub nie chcieli ich wynagrodzić za udzielaną pomoc, oferta pomocy nie miałaby w ogóle miejsca. W moich ówczesnych badaniach analizowałam postawy i doświadczenia kilkuset Żydów i ratowników, bo badaniami objęłam dwie grupy: Żydów, którzy usiłowali przeżyć po „aryjskiej” stronie (i to im się udało), oraz chrześcijan, którzy pomogli im przetrwać. Nie było możliwe, aby Żyd przetrwał bez jakiegoś rodzaju pomocy. Ale pomoc nie zawsze była udzielana altruistycznie. Wśród kilkuset przebadanych przeze mnie wówczas przypadków znalazłam małą grupę, mniejszość, tym niemniej ważną mniejszość, około 16 proc. osób, które udzielały pomocy, ale czyniły to dla zysku. Określałam ich jako „płatnych ratowników” i poświęciłam im cały odrębny rozdział, ponieważ reprezentowali zupełnie odmienny rodzaj postaw.
Title: O pomocy, o ratowaniu Żydów i o badaniu Zagłady – z profesor Nechamą Tec rozmawia Małgorzata Melchior
Description:
W Pani książce sprzed ponad już 20 lat opisywała pani pomoc udzieloną Żydom przez Polaków jako „światło przebijające ciemność” („Light Pierced the darkness”).
To jest metafora, która raczej pozytywnie ukazuje okupacyjne relacje polsko-żydowskie.
Czy taka była wówczas Pani intencja i taki był wniosek z tamtych badań?             Jeśli pomyśli się o spustoszeniu, o zniszczeniu, o okropnościach, o całym kontekście, w którym to się działo, to gdy ktoś ratował życie, które miało być zniszczone – to, oczywiście, było to bardzo pozytywne działanie.
Z mojej perspektywy – to jest heroiczne działanie.
Ale nie z perspektywy tych, którzy ratowali, dlatego że oni widzieli to, z pewnych względów, jako coś oczywistego.
Kiedy mówimy o tych, którzy udzielali pomocy, musimy bardzo wyraźnie podkreślić, że to było bardzo rzadkie zachowanie w porównaniu z zakresem zniszczeń i morderstw, jakie wówczas były popełniane i które były powszechne.
To było niezwykle rzadkie, co nie jest przecież wcale zaskakujące.
Ostatnio, przy okazji przygotowywania referatu na konferencję w Paryżu ponownie analizowałam badania, jakie zostały w tej dziedzinie przeprowadzone, aby zapoznać się raz jeszcze z ich wynikami.
Odkryłam pewne wzory, pewne sposoby rozłożenia akcentów, które być może powinny zostać skorygowane, na które powinno się spojrzeć w nieco odmienny sposób.
Stwierdziłam mianowicie, że główny nacisk jest położony na działania tych chrześcijan, którzy zostali uznani za Sprawiedliwych, co oznacza, że bierze się pod uwagę tylko tych, którzy altruistycznie ratowali Żydów: bez oczekiwania konkretnej nagrody.
Większość prób badawczych obejmujących ratowników, na podstawie których formułowano wnioski, większość grup, jakie obserwowano, analizowano, przebadano – i których opisy uważam za fascynujące – obejmują tych, którzy zostali już wyróżnieni przez Yad Vashem tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.
Ale jest wiele osób, które pomagały Żydom i nie otrzymały tego wyróżnienia, chociaż ich działania prowadziły do tych samych rezultatów i stanowiły próby ratowania Żydów właśnie w sposób altruistyczny.
Z drugiej strony, już w mojej książce sprzed 20 lat, o której pani wspomniała, stwierdzałam, że były też inne kategorie ratowników: osoby, dla których był to po prostu układ handlowy.
Jeśli Żydzi nie byliby w stanie zapłacić tym osobom lub nie chcieli ich wynagrodzić za udzielaną pomoc, oferta pomocy nie miałaby w ogóle miejsca.
W moich ówczesnych badaniach analizowałam postawy i doświadczenia kilkuset Żydów i ratowników, bo badaniami objęłam dwie grupy: Żydów, którzy usiłowali przeżyć po „aryjskiej” stronie (i to im się udało), oraz chrześcijan, którzy pomogli im przetrwać.
Nie było możliwe, aby Żyd przetrwał bez jakiegoś rodzaju pomocy.
Ale pomoc nie zawsze była udzielana altruistycznie.
Wśród kilkuset przebadanych przeze mnie wówczas przypadków znalazłam małą grupę, mniejszość, tym niemniej ważną mniejszość, około 16 proc.
osób, które udzielały pomocy, ale czyniły to dla zysku.
Określałam ich jako „płatnych ratowników” i poświęciłam im cały odrębny rozdział, ponieważ reprezentowali zupełnie odmienny rodzaj postaw.

Related Results

Distinct and Overlapping Functions of TEC Kinase and BTK in B Cell Receptor Signaling
Distinct and Overlapping Functions of TEC Kinase and BTK in B Cell Receptor Signaling
Abstract The Tec tyrosine kinase is expressed in many cell types, including hematopoietic cells, and is a member of the Tec kinase family that also includes Btk. Alt...
Total electron content driven data products of SIMuRG
Total electron content driven data products of SIMuRG
<p>System for the Ionosphere Monitoring and Researching from GNSS (SIMuRG, see <em>https://simurg.iszf.irk.ru</em>) has been developed in ...
Spatiotemporal Prediction of Ionospheric Total Electron Content Based on ED-ConvLSTM
Spatiotemporal Prediction of Ionospheric Total Electron Content Based on ED-ConvLSTM
Total electron content (TEC) is a vital parameter for describing the state of the ionosphere, and precise prediction of TEC is of great significance for improving the accuracy of t...
Rodrigo Vergara Ruiz Maestro de la enseñanza y la divulgación entomológica
Rodrigo Vergara Ruiz Maestro de la enseñanza y la divulgación entomológica
El 28 de diciembre de 2017 falleció en Medellín, el distinguido Ingeniero Agrónomo, profesor universitario, entomólogo, colega y apreciado amigo Rodrigo Antonio Vergara Ruiz (Fig. ...
Case study on total electron content enhancements at low latitudes during low geomagnetic activities before the storms
Case study on total electron content enhancements at low latitudes during low geomagnetic activities before the storms
Abstract. Sometimes the ionospheric total electron content (TEC) is significantly enhanced during low geomagnetic activities before storms. In this article, we investigate the char...
Comparison of quite time ionospheric total electron content from IRI-2016 model and GPS observations
Comparison of quite time ionospheric total electron content from IRI-2016 model and GPS observations
Abstract. Earth's ionosphere is an important medium of radio wave propagation in modern times. However, the effective use of ionosphere depends on the understanding of its spatio-t...
The Tyrosine Kinase Tec Regulates Effector Th17 Differentiation, Pathogenicity, and Plasticity in T-Cell-Driven Intestinal Inflammation
The Tyrosine Kinase Tec Regulates Effector Th17 Differentiation, Pathogenicity, and Plasticity in T-Cell-Driven Intestinal Inflammation
T helper (Th) 17 cells are not only key in controlling infections mediated by extracellular bacteria and fungi but are also triggering autoimmune responses. Th17 cells comprise het...

Back to Top